­

Znowu pragnę ciemnej miłości

by - 13:48


"Wiersze z tomu "Znowu pragnę ciemnej miłości" zabierają na wyprawę pełną czułych wyznań, miłosnych szeptów, pikantnych opowieści, ale także bezbrzeżnej tęsknoty wypełniającej niekiedy ciała kochanków. To poetycka podróż po światach, które mieszczą się pod powiekami i w uścisku dwójki zakochanych w sobie ludzi.

Joanna Lech dokonała subiektywnego wyboru tekstów kilkunastu postaci polskiej sceny poetyckiej. „Znowu pragnę ciemnej miłości” obejmuje wiersze autorek i autorów obsypanych nagrodami, uznanych, ale też tych, o których zapomnieliśmy. Łączy ich jedno — historie o najbardziej pożądanym, a jednocześnie najokrutniejszym uczuciu: miłości.

„Znowu pragnę ciemnej miłości” obejmuje wybór wierszy Jakobe Mansztajna, Jacka Podsiadły, Haliny Poświatowskiej, Tadeusza Różewicza, Rafała Wojaczka, Tomasza Różyckiego, Marcina Świetlickiego, Justyny Bargielskiej, Miłosza Biedrzyckiego, Julii Fiedorczuk, Romana Honeta, Genowefy Jakubowskiej-Fijałkowskiej, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, Joanny Lech, Marty Podgórnik, Joanny Oparek, Anny Świrszczyńskiej oraz Agnieszki Wolny-Hamkało."





W moje ręce wpadł kolejny tomik wierszy. Jednak tym razem umieszczone w nim wiersze nie są autorstwa żadnego współczesnego poety, a zbiorem utworów 18 twórców. Każdy "rozdział" to jeden autor i jego 4 utwory wybrane przez Joannę Lech. W cytowanym opisie nad zdjęciami są wypisani wszyscy poeci. 

W porównaniu do tomików, które miałam okazję czytać w ostatnim czasie, ten wizualnie jest dosyć skromny. Co prawda okładka przykuwa wzrok, ale w środku mamy wszystkie teksty na białych stronach, przeplatane granatowymi kartkami i delikatnymi rysunkami, które fajnie się dopełniają całość. Dzięki temu można skupić się na treści i nic nas zbytnio nie rozprasza.

Przyznam, że nie wszystkie utwory mi się podobały, ale i tak mam sporo zaznaczonych. Dlatego niektórymi z nich się z Wami podzielę. Czy polecam ten tomik wierszy? Myślę, że jeśli lubicie poezję bądź jesteście jej ciekawi i otwarci na takie utwory, to znajdziecie w nim coś dla siebie.  


Miłosz Biedrzycki
,,Nie wiem o co chodzi"
nie wiem o co chodzi, ale może się dowiem
twoje ciało pachnie wilgocią i dymem
kiedy zmieniasz się jak księżyc
i przyciągasz mnie, jak księżyc przyciąga morze
aż wzbieram i uderzam falami o brzeg
przestrzeń jest pełna drobnych podpowiedzi
ścięgna rzeczywistości pulsują i drgają
w sufit i ściany walą młotami
sąsiedzi

Jakobe Mansztajn 

,,Świat skojarzeń jest okrutny,
czyli Ted Hughes budzi się wcześniej niż zwykle"

miałem zapytać: dokąd odeszłaś
i kto odchodzi w samym środku
nocy, nie pozostawiając nawet kartki
na lodówce? miałem zapytać: co teraz

z kotami, do kogo należą
wspólne książki, wspólne płyty,
wspólne życie? śmierć być może
jest lekarstwem, ale nie jest odpowiedzią,

dokąd wynieść później rzeczy, co robić 
z rękoma, gdzie się podziać bladym świtem.
gdy dzień staje w płomieniach.
gdy światło zaczyna wariować.


Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

,,Miłość"

Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!

Marta Podgórnik

,,nocny telefon"

czarny płaszcz w którym wyglądam jak wrona
zgubiony szal i klucze tyle co po zimie
uwiera brak pewności kogoś przecież kocham
komuś jestem pisana dosłownie pisana

nocny telefon jak w piosence geppert
wyłuskał mnie z koszmaru w którym pewni ludzie
zazdrosne kobiety żałośni mężczyźni każą iść
wprost przed siebie a ja jak to cielę

twój głos z odległości która tak częśto
rozdrażnia a przecież w XXI wieku nie znaczy
wyłuskał mnie ze złudnego porządku tygodnia
wierzyłam gdy mówiono że już nie zadzwonisz

wierzyłam że warto sobie ułożyć to tamto
tak na wszelki wypadek gdybyś się rozmyślił
wierzyłam że dwóch lub trzech zastąpi ciebie
a teraz wstyd mi bo im się udało


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.


You May Also Like

3 KOMENTARZE

  1. Mimo że zawsze uważałam się za humanistkę z krwi i kości, z wierszami - odkąd pamiętam - jestem na bakier. Znalazłyby się utwory, które mnie w pewien sposób dotykają i które cenię. W większości przypadków jednak poezja niezupełnie do mnie trafia, bo zbyt często jest to dla mnie przerost formy nad treścią. A może to kwestia ciasnoty mojego umysłu;) Tak czy tak ten tomik raczej nie wpadnie w moje ręce.

    Ściskam,
    S.
    www.nieksiazkowy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo piękne wiersze. Lubię język polski ale wolę matematykę :) Bardzo przejrzysty blog i przyjemnie się go czyta. Zapraszam do mnie na bloga Bartollandia.blogspot.com Pozdrawiam Bartek :)

    OdpowiedzUsuń