All I want for Christmas. Świąteczna zamiana miejsc
,,Elle jest gwiazdą mediów społecznościowych. A przynajmniej tak się wydaje... Zdeterminowana, by zwiększyć liczbę followersów, postanawia na czas świąt zamienić się miejscami z jedną ze swoich obserwatorek – Holly. Dziewczyna mieszka w małej angielskiej wiosce i uwielbia Boże Narodzenie. Nadchodząca Gwiazdka miała być najlepsza w jej życiu! Plany rozsypują się jednak jak domek z kart, gdy mama oznajmia, że chce sprzedać ich dom, a chłopak proponuje, by zrobili sobie przerwę."
Bardzo chciałam skorzystać z możliwości przeczytania świątecznej książki w tym okresie, właśnie około świątecznym. I udało się. Chociaż przyznam, że początek sprawił, iż bałam się czy to będzie lektura dla mnie.
Mamy dwie bohaterki, Elle i Holly. Rozdziały są pisane na zmianę z ich perspektyw. Także poznajemy ich myśli, uczucia, historie. Muszę przyznać, że przez długi czas myliłam się, która dziewczyna jest skąd. Nie wiem skąd to, ale musiałam się porządnie skupić, żeby ogarniać wątki. Holly uwielbia święta, a Elle stara się na nowo rozkręcić swój profil na Twitterze. Pewnego dnia dostaje szanse na dołączenie do grona największych gwiazd tego portalu i postanawia wziąć udział w wyzwaniu. Główkuje nad tym jak zainteresować nowych odbiorców i wymyśla zamianę miejsc z kimś na tydzień. Jest to dosyć szalony pomysł. Wybór pada właśnie na Holly. W związku z czym dziewczyny podróżują między kontynentami, bo jedna mieszka w Stanach Zjednoczonych, a druga w Wielkiej Brytanii. Chcą jak najlepiej wykorzystać ten czas.
Jak wspomniałam, początek mnie raczej nie zachwycił. Mocno odczułam, że jest to książka dla młodzieży i trochę mnie drażniły różne zachowania. Chociaż w takim momentach, staram się pamiętać, że byłam podobna w tym wieku. Dziewczyny mają jakieś 16-17 lat i rozterki typowe dla tego okresu. Problemy z chłopakami, pierwszymi miłościami, rodzeństwem, różne kontakty z rodzicami, czasami problemy z rówieśnikami.
Aczkolwiek później jakoś się mimo wszystko wciągnęłam. Byłam ciekawa jak zakończy się to wyzwanie dla Elle. Czy dogada się ze swoim bratem bliźniakiem. Kiedyś byli sobie bliscy, po czym coś się stało i Nick zaczął często znikać z domu. Czy przekonają rodziców, że dobrze się czują w miejscu gdzie mieszkają i nie potrzebują kolejnej przeprowadzki. Czy Holly wyleczy się ze swojego byłego i odhaczy wszystkie punkty na swojej świątecznej liście.
Były oczywiście jakieś dramy, wątki romantyczne, poważniejsze przemyślenia. Koniec końców, całkiem nieźle się bawiłam. Nie była to jakaś odkrywcza książka - tak, młodzieżówki też mogą nieść ze sobą jakieś mądre przesłania, ale nawet spoko rozrywka. Myślę, że autorka chciała tutaj poruszyć wątek tego czym powinna być magia świąt oraz czym dla niektórych są social media i czy naprawdę powinny mieć takie znaczenie w życiu. Ja co prawda jakimś świątecznym freakiem nie jestem, ale i tak dobrze mi się to czytało.
Także jeśli ktoś zbiera pomysły na książki w grudniowe wieczory, albo już teraz ma ochotę przeczytać coś świątecznego, to myślę, że ta może mu się spodobać.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu YA!
0 KOMENTARZE