­

Magda

by - 10:00


Cześć! Zaskoczeni zdjęciami? Nie dziwię się. Dla mnie to też niecodzienny widok. Mniej więcej od września bardzo chciałam wrócić do robienia sesji. Szlifować warsztat, nabywać doświadczenia, poznawać ludzi i po prostu tworzyć. Niestety mam różne szczęście w tej kwestii o czym już nieraz pisałam na blogu. Od tamtego czasu zrobiłam może z 2 sesje. Teraz bardzo spontanicznie umówiłam się z kilkoma osobami. I może to jest klucz do sukcesu, bo dzisiaj mam dla Was do pokazania pierwsze ujęcia. Już kiedyś współpracowałam z Magdą i  stworzyłyśmy zdjęcia przy Sea Towers w Gdyni (zobaczycie je tutaj klik). Tym razem wybrałyśmy się do jednej z moich ulubionych dzielnic w Gdańsku, czyli do Wrzeszcza, w okolice Wajdeloty. Teoretycznie, już kilka sesji tutaj zrobiłam, ale staram się wynajdywać nowe miejsca, dostrzegać jakieś ciekawe detale, zakamarki i patrzeć na to nieco inaczej. Myślę, że wyszło z tego coś całkiem fajnego. Złapałyśmy super światło i ogólnie miło spędziłyśmy czas tworząc. Enjoy! :)





























You May Also Like

0 KOMENTARZE