Winter playlist
Cześć! Zdjęcia, zdjęciami. Wciąż nadrabiam zaległości i powoli widzę światełko w tunelu, ale zorientowałam się, że strasznie dawno nie było postów związanych z muzyką. Jest to dla mnie ważna rzecz i myślę, że nie tylko dla mnie, więc warto o niej czasami wspomnieć. Trochę się tego nazbierało i dzisiaj mam dla Was część tych utworów, które przez ostatni czas najbardziej męczę. Oczywiście nie będzie to wszystko z mojej playlisty, bo ten post nie miałby końca, ale taki mały przegląd. Miłego słuchania!
Nie mogłoby zabraknąć mojej ulubionej Billie Eilish. Moja faza na nią niby się trochę uspokoiła, aczkolwiek jak tylko wydaje nowy utwór, albo yt podsuwa mi wywiady czy filmiki z nią, bądź covery jej piosenek w the voice, od razu lecę odsłuchać lub obejrzeć. Jednak powiedzmy, że nie jestem taką straszną psychofanką.
Brat Billie, którego odkryłam dzięki mojej siostrze. Jak na rozpoznawalność jego siostry, on (a raczej jego muzyka, bo jako osoba to może trochę bardziej) aż tak popularny nie jest. A szkoda, bo tworzy naprawdę świetne utwory. Z drugiej strony, jest sobą, tworzy to co chce i to jest świetne.
Mimo, że uwielbiam jego płytę, to piosenka Claudia chyba na zawsze zostanie moją ulubioną.
Jestem od lat wierna Dua Lipie, a jej ostatnie single to cudo. Świetny klimat.
Udany powrót The Weeknd
A tą panią znam przez jej covery na yt. Ma świetny głos i równie dobre autorskie piosenki.
Już kiedyś pisałam na instastory, że fajnie się do nich czyta albo pracuje, jeśli ktoś lubi puścić sobie coś w tle.
Nie zaliczałam się do największych fanek Harry'ego, ale jego najnowsza płyta nieco to zmieniła. Polecam.
Najnowsza płyta Halsey. Cały czas żyję nadzieją, że zawita kiedyś do Polski.
Chyba dawno nie natknęłam się na tak pozytywną wokalistkę. Jej pewność siebie i to jak dobrze czuje się w swoim ciele, wow. Tylko brać z niej przykład.
Kto jeszcze nie zna Camili?
Muzyka to jedno, ale ten koleś ma świetny dystans do siebie.
Ludzie uwielbiają od lat, Pawłowska męczy dopiero od końcówki 2019 roku,
ale chyba lepiej późno niż wcale?
Niedługo nowa płyta tej pani!
Tego pana znam dłuższy czas, ale dopiero od pewnego czasu dokładniej śledzę jego twórczość.
W sumie całkiem świeże odkrycie. Wokalistka brała udział w the voice van Vlaanderen i jak się dowiedziałam z komentarzy, dołączyła do zespołu jednego z trenerów. Moim zdaniem tworzą naprawdę fajną muzykę.
Kolejny zespół odkryty dzięki mojej siostrze. Uwielbiam! I bardzo żałuję, że nie udało mi się być na ich koncercie jesienią w Warszawie. Obym kiedyś to nadrobiła.
2 KOMENTARZE
Świetna playlista, dzięki niej odkryłam parę nowości. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i miło mi!
Usuń