­

ZOO

by - 13:27


Pewnie jesteście zdziwieni widząc takie zdjęcia o tej porze roku. Cóż, nie tylko Wy. Nie planowałam teraz takiego postu, ale przeglądając zdjęcia w folderze "do obrobienia" natknęłam się właśnie na te z Gdańskiego Zoo. Czekały tam od, aż głupio się przyznać, lipca. Stwierdziłam, że dobrze byłoby je w końcu przejrzeć i opublikować. Może chociaż trochę poprawią humor (i ocieplą atmosferę) w tą jakże piękną pogodę (nie wiem jak u Was, ale w Gdańsku właśnie pada śnieg, wiosno gdzie Ty...?).
Co do miejsca, im jestem starsza, tym coraz rzadziej je odwiedzam. W wakacje zawędrowałam tam dzięki mojej babci, która chciała się wybrać na wycieczkę. Dzięki temu miałam mały throw back do dzieciństwa i znowu poczułam się jak taka mała dziewczynka, która spaceruje ze swoją babcią :) Pamiętam, że poszłyśmy na lody, później też frytki, robiłam masę zdjęć (również babci, ale tych publikować tutaj nie będę) i spędziłyśmy po prostu miło czas. Fajnie tak czasami oderwać się od codzienności i poczuć jak wtedy, gdy się miało około 10 lat. 
I mały fun fact apropo samego zoo: odkąd pamiętam, za każdym razem gdy się tam wybieraliśmy z rodziną, był dylemat którą część pozwiedzać tym razem. Jest to tak duży obszar, że nigdy nie udało nam się przejść całego w czasie jednej wyprawy.  






















































You May Also Like

2 KOMENTARZE

  1. Widzisz jak takie "nieobrobione" zdjęcia się przydają. Mi aż miło się oglądało, kiedy zdałam sobie sprawę, że już za kilka miesięcy będzie taka słoneczna pogoda, będzie ciepło, nie będzie mrozów... Ajjjj już się rozmarzyłam. Uwielbiam chodzić do zoo, nigdy z tego nie wyrosnę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam wizytę Twojej babci, wciąż uważam, że musi to być urocza, bardzo kochana kobieta (te frytki skradły mi serce:)).
    Kocham zoo, i chociaż za każdym razem w każdym z nich są te same zwierzęta to jest w tych parkach coś niesamowitego. Mam za sobą dwie wizyty w poznańskim zoo i dwie we wrocławskim (jedlszcze jedno w planach, haha) i je sz ze nie jest mi dość.:D
    A pierwsze zdjęcie kasuje wszystkie pozostałe - sztos!

    OdpowiedzUsuń