­

November vibes

by - 18:50


Jesień to bardzo wdzięczna pora roku dla osób, które zajmują się fotografią, czy to hobbystycznie, czy też już bardziej zawodowo. Chyba najbardziej odczuwa się to jakoś na przełomie września i października, a ja... w tym roku ten okres przespałam. Poza jedną sesją, która miała miejsce na dachu galerii, ostatni raz z aparatem biegałam w sierpniu, na wyjeździe rodzinnym (tak, relacja z tego wciąż się tworzy). Nie raz i nie dwa widziałam naprawdę ładne, jesienne słońce i masę kolorowych liści i nie zrobiłam temu żadnych zdjęć. Co jak na mnie jest dosyć dziwne, ale jak widać człowiek czasem potrafi sam siebie zaskoczyć. Trochę żałuję, że aparat tyle czasu leżał i czekał, aż się zbiorę, a jak już mi się to udało, to pogoda zdecydowanie w Trójmieście nie dopisywała. Jednak w końcu się udało i mam trochę jesiennych ujęć z Parku Oliwskiego w Gdańsku. Udało mi się złapać całkiem ładne światło i może będzie to dla mnie motywacją, żeby znowu częściej wychodzić z aparatem w ręku. Nie tylko na sesje.
Miłego oglądania!





































You May Also Like

0 KOMENTARZE