­

Nawiedzony dom na wzgórzu

by - 13:32


,,Wykorzystująca retrospekcje opowieść o rodzinie zmagającej się z upiornymi wspomnieniami o swoim starym domu i wydarzeniach, które zmusiły ją do jego opuszczenia." - opis z oficjalnej strony Netflixa.


Kiedyś byłam strasznym serialomaniakiem. Potrafiłam oglądać kilka odcinków dziennie i wciąż nie miałam dosyć (chociaż ja nie z tych co całymi dniami siedzą i oglądają, albo zarywają nocki). Chyba ostatnim serialem, który obejrzałam do końca był Pretty Little Liars. Później próbowałam kontynuować kilka już rozpoczętych, ale nie mogłam się zupełnie wciągnąć. 
Ostatnio walcząc z migreną stwierdziłam, że w sumie mogłabym coś obejrzeć. Następnego dnia i tak nie musiałam wcześnie wstać i potrzebowałam się trochę odmóżdżyć i ogólnie zająć czymś myśli. Zobaczyłam gdzieś zwiastun tego serialu i z ciekawości go włączyłam. Nie jestem wielką fanką horrorów (chociaż na przykład Obecność uwielbiam) i miałam małe obawy czy zaraz go nie wyłączę a później i tak będę miała dziwne sny. Jednak dałam mu szansę. 

Serial opowiada o rodzinie. Małżeństwo z piątką dzieci. Dwóch synów i trzy córki, w tym bliźniaki. Poznajemy ich kiedy, około 26 lat wstecz, wprowadzają się do ogromnego i bardzo starego gotyckiego domu. Mają w planach spędzić w nim lato, trochę wyremontować, sprzedać i móc wybudować za to swój wymarzony dom. Rodzice codziennie ciężko pracują, dzieciaki korzystają z wakacji. Posiadłość jednak skrywa wiele tajemnic i zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Najmłodsze dzieci skarżą się, że widzą duchy. Na ścianach nagle zaczynają ruszać się obrazy, a w słuchawce starego telefonu dla służby słychać dziwny głos. Jakby tego było mało, są też tajemnicze czerwone drzwi, których nie da się otworzyć. Pewnej nocy następuje kulminacja tych dziwnych zjawisk. Przerażony ojciec budzi dzieci, wsadza je do samochodu i bez słowa wyjaśnienia wywozi je do motelu. Tylko że bez swojej żony, która, podobno, popełniła samobójstwo.
To wszystko to wspomnienia, ponieważ właściwa akcja serialu dzieje się w momencie, kiedy dzieciaki są już dorosłe. Najstarszy syn jest pisarzem, córka prowadzi wraz ze swoim mężem dom pogrzebowy, kolejna jest psychologiem dziecięcym. Bliźniaki to narkoman oraz (chyba moja ulubiona postać) dziewczyna, którą męczą paraliże senne, a do tego przeżywa traumę w związku ze stratą kolejnej bardzo ważnej osoby w swoim życiu.

Ten serial zdecydowanie mnie wciągnął. Odcinki mijały mi błyskawicznie i chciałam od razu włączać następne. Póki co jest tylko jeden sezon, który liczy sobie 10 odcinków. Będąc już przy końcówce, z ciekawości wygooglowałam opinie na jego temat i przeczytałam, iż nie jest to horror a serial obyczajowy z elementami horroru. I muszę przyznać, że coś w tym jest. Mamy pełno duchów i jakiś zjaw, ale one dodają temu całego uroku i nie są, że tak powiem głównym wątkiem. A jest nim dramat rodzinny. To jak dzieciaki sobie radzą w dorosłym życiu z przeżytą traumą. Każde inaczej, na swój sposób. Wychowane przez ciotkę, bez matki i z ojcem, którego jest mniej niż powinno.

Bardzo mi się podobał aspekt psychologiczny, świetne dialogi, naprawdę dobra gra aktorska i fajne, wyraziste, różne od siebie postacie. Do tego niesamowity klimat, efekty specjalne i wciągająca historia. Z każdym kolejnym odcinkiem coraz więcej faktów się ze sobą łączyło i odkrywamy co tak naprawdę się działo podczas tej tajemniczej nocy. Przy okazji poznajemy też historię każdego z bohaterów. Czemu dana osoba żyje teraz tak a nie inaczej.
Już nie pamiętam kiedy ostatnio się tyle wzruszałam podczas oglądania jakiegoś serialu czy filmu. Co prawda jeśli ktoś się panicznie boi horrorów to mimo wszystko raczej nie polecam, bo sama średnio dwa razy na odcinek zasłaniałam oczy, ale u mnie skończyło się bez koszmarów.
Myślę, że trafia on do moich ulubionych seriali a ja z niecierpliwością czekam na drugi sezon. 

Dla mnie 10/10.

You May Also Like

1 KOMENTARZE

  1. "nie jest to horror a serial obyczajowy z elementami horroru". Nie ma się co sugerować sygnaturą laików. W Polsce nawet wiele serwisów poświęconych serialom ma spory problem w trafnym określaniem gatunków seriali. The Haunting of Hill House - to klasyczny wręcz horror, chociaż jeśli dalej się posunąć to można napisać, że to horror z elementami obyczajowymi (a nie na odwrót) lub nawet elementami thrillerów psychologicznych.

    Zabawne, ale nasze recenzje zbiegły się w tym samym czasie - ja ostatnio też pisałem o The Haunting of Hill House :) https://serialesrebrnegoekranu.pl/the-haunting-of-hill-house-season-1/

    OdpowiedzUsuń