­

Wszystko czego pragnęliśmy

by - 12:03

,,Nina należy do elity i u boku bogatego męża prowadzi wygodne życie, jakiego zawsze pragnęła. Ich syn Finch właśnie dostał się na wymarzone studia w Princeton.

Tom jest samotnym ojcem i pracuje od rana do nocy. Rozpiera go duma, gdy jego córka Lyla dzięki stypendium zaczyna naukę w prywatnym liceum. Dziewczyna usilnie stara się dopasować do obcego jej otoczenia, choć latynoska uroda odziedziczona po matce wcale jej w tym nie pomaga.

Światy Niny i Toma zderzają się gwałtownie, gdy w szkole wybucha skandal obyczajowy z udziałem ich dzieci.

Pośród piętrzących się kłamstw bohaterowie będą musieli przemyśleć relacje z najbliższymi i odpowiedzieć sobie na ważne pytanie: czego naprawdę pragną?"


Uwielbiam kryminały, młodzieżówki, przygodówki, etc, ale ostatnio miałam ogromną ochotę sięgnąć po zwykłą obyczajówkę. W Gdańsku od jakiegoś czasu panują straszne upały i taka lekka lektura jest czymś idealnym. Dlatego właśnie skusiłam się na nową książkę Emily Giffin. Wcześniej raczej nie słyszałam o tej autorce, więc nie za bardzo wiedziałam czego się spodziewać. 

Mamy dwie rodziny. Nina, Kirk oraz ich syn Finch są bardzo bogaci. Mogą sobie pozwolić na wszystko co chcą. Druga strona to samotny ojciec Tom oraz jego córka Lyla, którzy nie mieli łatwego życia i muszą ciężko pracować na swoje utrzymanie. Mimo to, córka Toma chodzi do prestiżowego liceum, dzięki czemu ma szanse się rozwijać i dostać później na studia. Pewnego dnia dochodzi do incydentu, w którym bierze udział Finch oraz Lyla. Chłopak robi bardzo niestosowne zdjęcie dziewczynie i dodaje do niego rasistowski komentarz. Chce wysłać je do kilku znajomych, ale niestety wędruje to o wiele dalej. Wybucha wielka afera. Losy obu rodzin zderzają się ze sobą. Jednocześnie trwa walka o prawdę i ukaranie winnego oraz odkrywane zostają zaskakujące fakty. Okazuje się, że każdy miał w swoim życiu jakąś sytuację, której konsekwencje ciążą mu do dziś.

Ta książka zaskoczyła mnie tym, że czyta się ją w tempie ekspresowym. Mimo, że w czasie lektury nie miałam całych dni na leniuchowanie, to połknęłam ją w może 3-4 dni. Napisana fajnym, lekkim językiem. Pokazuje dwa odmienne światy (bogaczy oraz tych nieco biedniejszych). To jak wydarzenia z przeszłości wpływają na przyszłość człowieka oraz jak łatwo można się pogubić w życiu. Że pieniądze i bogactwo to nie wszystko, a bez problemu można się w tym zatracić i odciąć od wszystkiego co było dla nas tak ważne. Bycie samotnym rodzicem, który ledwo wiążę koniec z końcem też jest bardzo trudne, zwłaszcza wychowując nastolatka.

Jeśli oczekujecie wątku romantycznego, to tutaj też go znajdziecie. Jednak nie jest on mdły i z pewnością nie jest to główny temat książki. No i to wcale nie tym kończy się cała opowieść.
Nie dość, że książka tak wciąga, to jeszcze wywołuje naprawdę różne emocje. Martwiłam się o bohaterów, wkurzałam, wzruszałam, bywało też że parskałam śmiechem. Myślę, że to wystarczy na podsumowanie tej powieści.

Przyznam, że trochę trudno zebrać mi myśli po tej lekturze. Bardzo mi się podobała i aż brakuje mi słów, żeby to opisać. Także po prost mogę ją z czystym sumieniem Wam polecić. Zwłaszcza jeśli aktualnie macie urlop/wakacje albo chcecie po prostu odpocząć od aktualnych upałów (ja się już naprawdę rozpływam) i zająć głowy czymś fajnym.



Książka swoją premierę miała 1 sierpnia, także możecie znaleźć ją już w księgarniach :)

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Otwartemu.

You May Also Like

0 KOMENTARZE