,,Uczono ją, że trzeba kraść, żeby przetrwać, że światłoluby to ucieleśnione zło, a dobrem nadrzędnym jest klan. Chciwość i zajadłość przewodzącego mu padarana doprowadziły jednak do upadku ród Feiran. Głucha Jama uległa zniszczeniu. Willa zbudowała sobie nowy świat, zdobyła nową rodzinę i pogłębiła umiejętności, które przez lata wpajała jej babka. Niestety bliskim dziewczyny (roślinom, zwierzętom i ludziom) ponownie zagraża niebezpieczeństwo. Groźni są nie tylko nie znający umiaru drwale, którzy w imię dobrego zarobku i rozwoju cywilizacji bezlitośnie karczują lasy porastające Wielkie Góry Mgliste, ale i nowa mroczna siła, która narodziła się na zgliszczach byłej siedziby Feiran...

Czy Willa zdoła uchronić tych, których kocha? Co czeka ostatnią czarownicę z klanu leśnych ludzi? I czym są cieniste stwory niosące ze sobą przeraźliwy chłód, śmierć i zapach zgnilizny, które pojawiły się ostatnio w leśnych ostępach? Czy staną się sprzymierzeńcem, czy wrogiem dziewczyny?"

Druga część ,,Willi, dziewczyny z lasu", która bardzo mi się podobała. Cały wykreowany świat oraz postać Willi i jej relacja z naturą. Przepadłam w tej historii. Dlatego też nie mogłam się doczekać, aż w moje ręce trafi "Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy". 

W pierwszej części poza więzią Willi i natury, kluczowym wątkiem jest kwestia tego, czy przyjaźń między człowiekiem i leśnym stworzeniem jest możliwa. Bardzo fajnie ukazana jest rozwijająca się powoli więź i uczenie się od siebie nawzajem. Do tego są też więzy rodzinne i to jak wpływają na człowieka. W drugiej części większa uwaga jest skierowana na naturę, lasy. Są masowo wycinane i Willa czuje powinność, aby jakoś temu zapobiec. W końcu to jej dom. Poza tym, ludzie pracujący na budowach i wycinkach zaczynają ginąć w dziwnych okolicznościach. Mieszkańcom i władzom nie chce się wierzyć w ich historie. Willa chcąc ratować swój dom oraz bardzo bliską jej osobę, postanawia ruszyć do akcji, a to wymaga podejmowania przez nią różnych decyzji. Również tych cięższych i niosących ze sobą różne konsekwencje. Ponownie nie brakuje w tym magii.

Myślę, że jeśli czytaliście pierwszą część i Wam się podobała, to druga też może podbić Wasze serce. Chociaż moim zdaniem jest bardziej wzruszająca i bolesna. Teraz z chęcią bym wróciła do pierwszej części. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.