Spring vibes
Cześć! Trochę mnie tu mniej, o czym wspominałam w którymś z ostatnich postów. Teoretycznie mam pomysły na nowe wpisy, do tego tworzą się nowe sesje i zdjęcia, więc na dobre nie zniknęłam, jednak przestałam nakładać na siebie presję cotygodniowych nowości. Aczkolwiek przyszło mi do głowy, że dawno nie dzieliłam się z Wami swoimi muzycznymi odkryciami, więc dzisiaj taki luźny, mało fotograficzny post. Miłego słuchania!
0 KOMENTARZE